Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Deportując obywateli Mongolii, rozdzielono ich z dziećmi. Rzecznik: to rażące naruszenie prawa

Data:
  • W 2005 r. dwoje obywateli Mongolii wydalono z Polski wobec braku zgody na pobyt
  • Troje ich małoletnich dzieci pozostawiono bez opieki rodziców. Trafiły do rodziny zastępczej, a w 2006 także i je deportowano  
  • Teraz jeden z synów domaga się uznania decyzji wojewody o wydaleniu za sprzeczną z prawem
  • Doszło do bezprawnego odseparowania rodziców od dzieci. Naruszono prawo do poszanowania i ochrony życia rodzinnego oraz prawa małoletnich, gwarantowane Konstytucją, EKPC i Konwencją o prawach dziecka - podkreśla Rzecznik Praw Obywatelskich, który przystąpił do tej sprawy

RPO Marcin Wiącek zgłosił udział w postępowaniu administracyjnym Szefa Urzędu ds. Cudzoziemców ws. stwierdzenia nieważności decyzji Wojewody z 2002 r. Wnosi o uznanie, że zaskarżoną decyzję wydano z naruszeniem prawa.

Rzecznik wszczął postępowanie wyjaśniające ws. decyzji o wydaleniu z terytorium RP dwojga obywateli Mongolii, którzy przebywali w Polsce od 1991 r. Doszło bowiem do rażącego naruszenia przepisów prawa materialnego oraz proceduralnego.

Po wydaleniu w 2005 r. rodziców, w 2006 r. także i ich dzieci zostały deportowane do Mongolii. Jeden z synów po 7 latach wrócił do Polski. Złożył wniosek o stwierdzenie nieważności decyzji wojewody z 2002 r.  o czym zawiadomił RPO.

Według RPO w ówczesnym postępowaniu nie wyjaśniono sytuacji osobistej i rodzinnej cudzoziemców, w tym faktu, że są rodzicami trojga małoletnich dzieci urodzonych  i przebywających w Polsce. Dzieci uczęszczały w Polsce do szkoły, porozumiewały się w jęz. polskim. Nie uczyły się języka mongolskiego i nie miały kontaktu z rodziną w Mongolii.

W efekcie doszło do bezprawnego odseparowania rodziców od dzieci. Nieprawidłowe działanie doprowadziło do naruszenia prawa  do poszanowania i ochrony życia rodzinnego, a także naruszyło prawa małoletnich gwarantowane Konstytucją RP oraz Konwencją o prawach dziecka.

Zarzuty RPO

Według RPO decyzja o wydaleniu zapadła z rażącym naruszeniem prawa, tj.:

  • art. 7, art. 8 § 1 oraz art. 77 § 1 k.p.a. - poprzez nienależyte ustalenie stanu faktycznego w toku postępowania, w szczególności brak pełnego wyjaśnienia sytuacji osobistej i rodzinnej, co miało bezpośrednie przełożenie na treść wydanej decyzji o wydaleniu;
  • art. 53 ustawy z 25 czerwca 1997 r. o cudzoziemcach w związku z art. 8 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności - poprzez ich niezastosowanie, co skutkowało bezprawnym rozdzieleniem cudzoziemców z trojgiem ich małoletnich dzieci;
  • art. 18, art. 47 oraz art. 72 ust. 1 Konstytucji RP - poprzez nierozważenie sytuacji rodzinnej i osobistej w toku postępowania poprzedzającego wydanie decyzji o wydaleniu, co skutkowało bezprawnym oddzieleniem cudzoziemców od małoletnich dzieci wbrew interesom małoletnich;
  • art. 3 ust. 1 oraz art. 9 ust. 1 Konwencji ONZ o prawach dziecka - poprzez ich niezastosowanie i faktyczne oddzielenie małoletnich dzieci od ich ojca i matki, bez uwzględnienia dobra małoletnich.

Argumenty RPO

Oceniając dokumentację postępowania Wojewody RPO uznał, że decyzja o wydaleniu została wydana z mającym wpływ na wynik sprawy rażącym naruszeniem przepisów art. 7, art. 8 i art. 77 k.p.a.

Wojewoda nie zebrał  wyczerpującego materiału dowodowego ani nie dokonał wnikliwej analizy materiałów, zwłaszcza co do ustalenia sytuacji osobistej i rodzinnej cudzoziemców. Kierował się wyłącznie informacjami Straży Granicznej z wniosku o wydalenie. Wojewoda nie uwzględnił jednej z kluczowych okoliczności  - trojga małoletnich dzieci urodzonych i przebywających pod opieką rodziców na terytorium RP.

W uzasadnieniu decyzji wojewoda odwołał się jedynie do okoliczności ustalonych w toku kontroli legalności pobytu i zatrudnienia. Wskazał m.in. że przebywają na terytorium RP nielegalnie.

W decyzji o wydaleniu brakuje rozważań co do proporcjonalności wydalenia, zarówno z perspektywy interesu ogólnego, jak i interesu indywidualnego, dotyczącego w tej sprawie nie tylko cudzoziemca, ale także jego małoletnich dzieci. Sprawia to, że decyzję wydano z rażącym naruszeniem art. 7, art. 8 i art. 77 k.p.a.

Decyzja o wydaleniu w sposób rażący narusza też art. 53 ustawy o cudzoziemcach w związku z art. 8 EKPC. Wojewoda był bowiem zobowiązany do rozważenia okoliczności prawnych i faktycznych, które wpływały na dopuszczalność wydalenia.

Jak wynika z orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, wzajemne korzystanie przez rodzica i dziecko ze swojego towarzystwa stanowi podstawowy element życia rodzinnego. Wobec tego separacja rodziców i ich małoletnich dzieci zawsze będzie stanowić ingerencję w prawo do życia rodzinnego, która jedynie w szczególnych przypadkach i tylko gdy przemawia za tym dobro małoletnich, nie pociąga za sobą naruszenia art. 8 Konwencji.

Trudno doszukać się powodów, które wskazywałyby, że pobyt obojga  w Polsce zagrażał porządkowi publicznemu w stopniu uzasadniającym tak poważną ingerencję prawo do poszanowania życia rodzinnego. Nic nie wskazuje też, by wojewoda miał na względzie dobro dzieci cudzoziemca, które powinno być głównym punktem odniesienia w toku wydawania decyzji odnoszącej skutki wobec małoletnich dzieci.

Przyczyniło się to do pozostawienia małoletnich bez opieki rodziców przez okres ponad roku, w tym ponad miesiąca bez opiekunów prawnych na terytorium RP.

Wojewoda nie uwzględnił także przewidzianych w art. 18, art. 47 oraz art. 72 ust. 1 Konstytucji zasad ochrony rodzicielstwa, życia rodzinnego oraz praw dziecka.

Skutki wydalenia rodziców dotkliwie odczuli również małoletni synowie. Skarżący wskazał, że nie tylko doprowadziło to do ich separacji od obojga rodziców na ponad rok, ale i późniejszym wydaleniem jego i rodzeństwa do Mongolii - państwa, które wówczas było im zupełnie obce. Negatywne skutki wydalenia odczuwają do dziś.

Dążenie skarżącego, pomimo upływu lat, do uznania decyzji o wydaleniu za wydaną z naruszeniem przepisów prawa należy rozumieć jako wyraz jego głębokiego przekonania o braku słuszności tej decyzji oraz przejaw wewnętrznej potrzeby wyjaśnienia krzywdy, która spotkała jego najbliższą rodzinę - podkreśla Marcin Wiącek.

XI.542.30.2022

Autor informacji: Łukasz Starzewski
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Łukasz Starzewski