Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Spotkanie regionalne RPO w Gdańsku: w Europejskim Centrum Solidarności o tym, gdzie solidarności brakuje

Data:
,
Tagi: kalendarium

Na spotkanie w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku przyszło prawie 50 osób.

Spotkanie zaczęliśmy od tego, że wszyscy przedstawili się i opowiedzieli, jaka sprawa ich sprowadziła. Rzecznik zaproponował rozpoczęcie rozmowy od skargi na zbyt powolną pracę Biura Rzecznika.

Praca Biura RPO

Jak to jest możliwe, że urząd RPO nie jest związany żadnymi terminami? Ponad dwa miesiące temu złożyłem wniosek i nie mam odpowiedzi.

- Rzeczywiście, Biuro RPO nie podlega przepisom Kodeksu postępowania administracyjnego, w którym określone są terminy na odpowiadanie na pisma. Ale to nie zwalnia nas z terminowego odpowiadania ludziom. Tyle że, jeśli dostajemy rocznie 50-60 tys. skarg, to nie na wszystkie jesteśmy w stanie odpowiadać bez opóźnień. Zwłaszcza w tych sprawach, w których do RPO przychodzi bardzo dużo wniosków – wyjaśnił Adam Bodnar.-  Np. na wnioski o kasacje w spawach karnych, których jest i 2000 rocznie, odpowiada 10 prawników. Każdy prawnik zajmujący się sprawami cywilnymi prowadzi na raz nawet 400-500 spraw.  To naprawdę bardzo dużo i nie da się uniknąć opóźnień.  Spotkania regionalne także pozwalają na wychwytywanie spraw, które można załatwić sprawniej.

Sprawa naszych dzieci - dorosłych osób z autyzmem

Po skończeniu 25 lat osoba z niepełnosprawnością ma bardzo ograniczone możliwości wsparcia.

Pomoc państwa dla osób z niepełnosprawnością nastawiona jest na aktywizację zawodową. Pierwszym punktem pomocy może być Środowiskowy Dom Samopomocy (ŚDS)  – miejsce, nastawione na pomoc w tym, by stanąć na nogi, usamodzielnić się i spróbować dalej samodzielnie żyć.

Jeśli potrzeba dłuższej terapii, pomoc dają Warsztaty Terapii Zajęciowej (WTZ), które też mają doprowadzić do usamodzielnienia się. Pomoc w poważniejszych przypadkach oferują też Zakłady Aktywizacji Zawodowej, gdzie osoby z niepełnosprawnością mogą nie tylko się rehabilitować, ale i pracować. Co jednak z sytuacją osób, o których wiadomo, że potrzebują stałej pomocy? Które nie zostają przyjęte do ŚDS i WTZ?  W Trójmieście – według szacunków zebranych  na spotkaniu – kilkadziesiąt dorosłych osób z autyzmem może liczyć tylko na pomoc starzejących się rodziców. Potem grozi im pobyt w Domu Pomocy Społecznej lub szpitalu psychiatrycznego. Dziś mogą liczyć na pomoc realizowaną w formie projektów grantowych. To za mało.

RPO zna dobrze te problemy. Wie dobrze, że są miejsca, gdzie nie ma nawet projektów wsparcia. Rzecznik stara się wpływać na zmianę polityki społecznej państwa. Program 500+, choć jest wielkim programem społecznym i ma wiele zalet, nie może odpowiedzieć na wszystkie potrzeby ludzi.

- A czy Rzecznik zajął się sprawą pomysłu rządu, by skazać dzieci z niepełnosprawnością wyłącznie na nauczanie indywidualne?

RPO: Tak. Wczoraj komunikat zawisł na stronie rpo.gov.pl

Sprawa naszych akcji - akcji dla pracowników Stoczni

Pracownicy stoczni mieli dostać akcje przedsiębiorstwa. Nie stało się tak i część z zainteresowanych – dzięki informacji związków zawodowych przed upływem dziesięcioletniego okresu przedawnienia tego zobowiązania złożyło sprawy w sądzie i otrzymało w efekcie pewne rekompensaty. Ci, którzy nie zdążyli (bo nie wiedzieli o takiej możliwości), nie otrzymali nic.

RPO: sprawa jest prawdopodobnie w naszym Biurze, musimy sprawdzić. 

Sprawa naszej szkoły

Nasza szkoła działa od 2014 r., uczy się w niej ponad tysiąc uczniów. Prowadzi ją organizacja pozarządowa, która wygrała konkurs na to, co zrobić z budynkiem miejskim. Tymczasem teraz kurator unieważnił decyzję o powołaniu szkoły (kwestionowane jest rozstrzygnięcie konkursu) , co mogłoby doprowadzić do unieważnia wydanych świadectw szkolnych i awansów zawodowych nauczycieli.

Zgłaszający problem boją się o los szkoły i uczniów a także o to, że jeśli taka decyzja się uprawomocni, to powstanie niebezpieczny precedens: w ten sposób będzie można zamknąć każdą szkołę.

RPO: To trudna sprawa, wygląda na to, że musi się nią zająć Rzecznik Praw Obywatelskich

Sprawa naszych mieszkań i naszej ulicy

Nowy plan zagospodarowania przestrzennego ulicy Legnickiej zakłada, że część domów zostanie wyburzona a teren gminy - przeznaczony pod nową inwestycję. Te domy to hotelowce. My jako ich mieszkańcy nigdy nie mieliśmy formalnej decyzji o prawie do mieszkania. Mamy się przeprowadzić natychmiast, choć mieszkamy tu nawet 40 lat. Dostaniemy najwyżej pomieszczenia tymczasowe (czyli np. miejsce w noclegowni).

RPO: to znowu sprawa dla Rzecznika. Styk polityk miejskich i praw mieszkańców to pole do interwencji RPO.

Sprawa naszych praw na działkach

Polski Związek Działkowców (PZD) podejmuje uchwały, o których działkowicze nie wiedzą – a dotyczą one np. opłat. Niespełnianie żądań PZD naraża działkowców na szykany. W tle jest problem około 20 rodzin, które zdaniem PZD mieszkają na działkach. Tyle że do takich osób zalicza się tych, którzy tylko pobierają za dużo prądu.

RPO: problem mieszkania na działkach musimy załatwić. Samorządy muszą stworzyć miejsca do mieszkania osobom, które nie mają dziś innego miejsca poza działką. Ale działki nie nadają się do  mieszkania.

Uczestnicy spotkania: i z tym nie polemizujemy.

Sprawa naszej spółdzielni

Zdaniem mieszkańców spółdzielnia została przejęta przez biznesmena, który na niej teraz zarabia, a prokuratura nie reaguje na naruszenia prawa.

Jak uczyć demokracji w szkole?

Jaką rolę powinny pełnić samorządy? Jak uczyć dzieci demokracji?

Pytanie zadają nauczyciele zaangażowani w projekt rozwoju i modernizacji edukacji. Bardzo ważnym elementem jest projekt aktywizacji obywatelskiej, w który można zaangażować nawet stu nauczycieli.

RPO: w takim razie musimy się z Państwem spotkać. Jaki termin pasuje?

Prawa imigrantów zza wschodniej granicy

Problemem jest łamanie ich praw pracowniczych, niewypłacanie wynagrodzenia, co prowadzi do bardzo trudnych ludzkich sytuacji. Gdzie szukać dla nich pomocy?

RPO: w przypadku nielegalnego zatrudnienia Rzecznik nie może interweniować. Ale tam, gdzie są legalne umowy, trzeba się zwracać do Państwowej Inspekcji Pracy i do Rzecznika. RPO musi mieć konkret, by interweniować.

Obecni na spotkaniu przedstawiciele samorządu gdańskiego proszą, by kontaktować się z Centrum Wsparcia Imigrantów i Imigrantek.

Program rządowy „Za życiem”

Przedstawiciele samorządu gdańskiego zajmujący się na co dzień wsparciem dla osób z niepełnosprawnościami zgłaszają pakiet dokumentów z propozycjami zmian w programie, którym rząd chciał zachęcić kobiety do rodzenia dzieci z niepełnosprawnościami. Program wzbudził wielkie nadzieje w rodzinach osób z niepełnosprawnościami, ale ich nie spełnił.

A co RPO ma do powiedzenia w sprawie np. brutalnych wystaw przedstawiających zdeformowane płody ludzkie? Mimo, że te obrazy obrażają uczucia ludzkie, sprawy te są umarzane.

RPO: W przestrzeni publicznej musimy być gotowi na konfrontację z poglądami, których nie podzielamy. Czym innym jest jednak narażanie na takie poglądy osób do tego nie przygotowanych.

***

Do tej relacji dołączone są (pod zdjęciami) relacje z innych spotkań RPO w ramach spotkań regionalnych na Pomorzu, a także wystąpienia RPO w sprawach poruszanych na spotkaniu.

Autor informacji: Agnieszka Jędrzejczyk
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Agnieszka Jędrzejczyk