Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Sąd nie zgodził się na zawieszenie zarządu Obywateli RP

Data:

Sąd rejestrowy oddalił 8 listopada wniosek Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji o zawieszenie zarządu Fundacji Wolni Obywatele RP i wprowadzenie zarządcy przymusowego.

Sprawa toczyła się przy udziale Rzecznika Praw Obywatelskich przed Sądem Rejonowym dla M.St. Warszawy w Warszawie, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego

Minister zarzucał Obywatelom RP naruszenie przepisów prawa w tym ustawę o fundacjach.  Nie wskazywał jednak precyzyjnie, na czym te naruszenia miałyby polegać.

Sąd się z zarzutami MSWiA nie zgodził. Podzielił też argumenty RPO, że wolność tworzenia i działania stowarzyszeń, ruchów obywatelskich, innych dobrowolnych zrzeszeń oraz fundacji (art. 12 Konstytucji) stanowi podstawę budowania społeczeństwa obywatelskiego, które jest jednym z filarów demokratycznego państwa prawnego. To dlatego prawo pozwala Ministrowi ingerować w działania fundacji tylko w przypadku istotnych naruszeń prawa, i to tylko wtedy, gdy inne działania nie przynoszą efektów. MSWiA wskazał, że - po analizie treści zamieszczonych na stronie internetowej fundacji, w tym zamieszczonych na tej stronie Deklaracji Obywatelskiej i Deklaracji Nieposłuszeństwa - można wysnuć wniosek, iż Fundacja „poprzez swoją działalność może naruszać prawo powszechnie obowiązujące i postanowienia swojego Statutu. Tym samym wnioskodawca nie wskazał, jakie konkretne działania zarządu Fundacji w  istotny sposób naruszają przepisy prawa, a jedynie zwrócił uwagę na możliwość takiego naruszenia.

MSWiA zwracało uwagę na następujące fragmenty oświadczeń zamieszczonych na stronie internetowej Fundacji:

  • „Do środków nacisku, których wykorzystania oczekujemy i które zamierzamy stosować w zakresie własnych możliwości należy gra parlamentarna, procesy sądowe, społeczne demonstracje, strajki i protesty, w tym akty obywatelskiego nieposłuszeństwa – również takie, które naruszają przepisy prawa.
  • „Oświadczam zatem publicznie, że Andrzej Duda jest kłamcą i krzywoprzysięzcą, niegodnym sprawowania żadnej godności w Rzeczypospolitej. Mam pełną świadomość, że naruszam Art. 135. § 2. kodeksu karnego, narażając się na karę do 3 lat pozbawienia wolności. Deklaruję gotowość poniesienia tych konsekwencji".

W ocenie MSWiA treści te spełniają przesłanki wskazane w art. 255 § 1 i 3 Kodeksu karnego, które karzą za publiczne nawoływanie do popełnienia występku lub przestępstwa skarbowego oraz publiczne pochwalanie popełnienia przestępstwa. W doktrynie wskazuje się jednak, że wypowiedź sprawcy musi być na tyle skonkretyzowana, że możliwe jest ustalenie, jaki charakter ma przestępstwo, do którego wzywa, ale nie jest konieczne posłużenie się określeniem ustawowych znamion. Czyn, do którego sprawca nawołuje, nie musi być ściśle oznaczony, ale musi być wiadomo, jakie to ma być przestępstwo. Nie jest wystarczające nawoływanie do popełnienia przestępstw w ogóle, czy tak ogólne sformułowania jak te przytoczone przez ministra - argumentował Rzecznik Praw Obywatelskich.

Cytowane postulaty Fundacji stanowią zdaniem RPO w pierwszej kolejności przejaw krytycznej wypowiedzi, korzystającej z ochrony wolności słowa wyrażonej w art. 54. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie podkreślał, że swoboda wypowiedzi jest jednym z fundamentów społeczeństwa demokratycznego. 

Drugi zarzut naruszenia prawa podnoszony przez wnioskodawcę dotyczy blokowania i zakłócania cyklicznego zgromadzenia publicznego odbywającego się w celu oddania hołdu ofiarom katastrofy w Smoleńsku. MSWiA nie wskazuje jednak konkretnych zdarzeń, nie wykazuje ich powtarzalności, ani związku z działaniami podejmowanymi bezpośrednio przez Zarząd Fundacji - podkreślił RPO.

WA XII Ns Rej KRS 70572/18/628 ; ref. sądowy Agnieszka Wagner

Załączniki:

Autor informacji: Agnieszka Jędrzejczyk
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Agnieszka Jędrzejczyk
Data:
Operator: Agnieszka Jędrzejczyk