Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Co z prawami ofiar przestępstw w kontekście unijnej dyrektywy? Adam Bodnar pisze do premiera

Data:
  • Polskie prawo nie zapewnia ofiarom przestępstw takiego wsparcia i ochrony, jakie przewiduje unijna dyrektywa z 25 października 2012 r.
  • Na brak pełnego wprowadzenia jej standardów Rzecznik Praw Obywatelskich wskazywał już kilka razy Ministrowi Sprawiedliwości – bez odpowiedzi
  • Dlatego teraz Adam Bodnar zwraca się do premiera Mateusza Morawieckiego

Chodzi o dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej z 25 października 2012 r. (2012/29/UE) "w sprawie wdrożenia dyrektywy w zakresie praw, wsparcia i ochrony ofiar przestępstw ustanawiającej normy minimalne oraz zastępującą decyzję ramową Rady 2001/220/WSiSW. Miała zostać wdrożona przez państwa członkowskie do 16 listopada 2015 r.

Dyrektywa „ofiarowa” miała we wszystkich krajach członkowskich poprawić sytuację ofiar przestępstw. Chodzi o wprowadzenie takich przepisów, które pozwolą reagować na indywidualne potrzeby ofiar i które sprawią, że każda ofiara przestępstwa będzie chroniona, wspierana, informowana i będzie miała dostęp do wymiaru sprawiedliwości niezależnie od narodowości i miejsca zamieszkania w UE.

Szczególną uwagę dyrektywa poświęca wsparciu i ochronie tych ofiar, które szczególnie narażone są na wtórną i ponowną wiktymizację, zastraszenie oraz odwet ze strony sprawcy (np. ofiarom przemocy ze względu na płeć, czy ofiarom przemocy w bliskich związkach).

RPO wskazuje, że polskie prawo nie gwarantuje ofiarom przestępstw takiego wsparcia, jakie rekomendowała dyrektywa. W kilku wystąpieniach z 2019 r. i 2020 r. zwracał się do Ministra Sprawiedliwości-Prokuratora Generalnego o analizę pozycji pokrzywdzonego w postępowaniu karnym w kontekście standardów wynikających z dyrektywy.

Celem tych wystąpień było zwrócenie uwagi na brak pełnej implementacji dyrektywy, pomimo upływu terminu na jej wdrożenie.

- Pomimo wagi przedstawionego problemu i wystąpień skierowanych w tym przedmiocie do Ministra Sprawiedliwości do chwili obecnej nie otrzymałem odpowiedzi w tej sprawie – pisze Adam Bodnar do premiera.

Przypomina, że zgodnie z art. 15 ust. 2 ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich organ, organizacja lub instytucja, do których zostało skierowane wystąpienie, obowiązane są bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 30 dni, poinformować Rzecznika o podjętych działaniach lub zajętym stanowisku.

Udzielenie Rzecznikowi tych informacji jest obowiązkiem prawnym i niedotrzymanie ustawowego terminu z przyczyn nieuzasadnionych nie powinno mieć miejsca w demokratycznym państwie prawnym.

Dlatego Adam Bodnar z ubolewaniem przyjmuje brak reakcji Ministra Sprawiedliwości-Prokuratora Generalnego na wystąpienia. W związku z tym  zwraca się do premiera o zadysponowanie ustosunkowania się do racji przedłożonych wystąpieniu RPO z 28 marca 2019 r. i podjęcia odpowiednich zmian legislacyjnych.

Co budzi wątpliwości

Dyrektywa wskazuje, że żeby ocenić potrzeby osoby pokrzywdzonej przestępstwem, należy brać pod uwagę

  • cechy osobowe ofiary (wiek, płeć oraz tożsamość płciowa, pochodzenie etniczne, rasa, religia, orientacja seksualna, stan zdrowia, niepełnosprawność)
  • status pobytowy, problemy z komunikacją, związek ze sprawcą lub zależność od niego i to, czy doświadczyła przestępstwa w przeszłości
  • zobowiązuje też państwa członkowskie do szczególnego, zintegrowanego wsparcia dla ofiar przemocy seksualnej, przemocy na tle płciowym i ofiary przemocy w bliskich związkach.

Niestety, w polskich przepisach wdrażających dyrektywę nie mówi się wprost o cechach osobowych pokrzywdzonego, które należy każdorazowo uwzględnić, oceniając szczególne potrzeby tej osoby związane m.in. z udziałem w postępowaniu.

Dyrektywa wymaga, by państwo udzielało pomocy ofiarom przestępstw w rozumieniu i byciu rozumianym od momentu pierwszego kontaktu z właściwym organem.

Kłopoty z komunikacją mogą mieć nie tylko cudzoziemcy, ale np. osoby niewidzące, z niepełnosprawnością intelektualną, czy niepełnoletnie.

Polska nadal nie gwarantuje właściwego przesłuchiwania ofiar przestępstw. Dyrektywa wskazuje, jakie rozwiązania powinny być stosowane wobec ofiar przestępstw. Należą do nich:

  • przesłuchanie w zaprojektowanych lub przystosowanych do tego celu pomieszczeniach;
  • prowadzenie przesłuchania przez lub z udziałem odpowiednio przeszkolonych specjalistów;
  • prowadzenie wszelkich przesłuchań ofiar przez te same osoby;
  • zapewnienie podczas postępowania sądowego środków umożliwiających unikanie kontaktu wzrokowego między ofiarami a sprawcami, również w trakcie składania zeznań;
  • możliwość przesłuchania ofiary pod jej nieobecność na sali sądowej,
  • unikanie zbędnych pytań dotyczących życia prywatnego ofiary, niezwiązanych z przestępstwem;
  • oraz umożliwienie przeprowadzenia przesłuchania bez obecności publiczności.

Tymczasem polska procedura karna przewiduje możliwość przesłuchania ofiar w specjalnych pomieszczeniach jedynie w kilku przypadkach. Chodzi o przestępstwa popełnione z użyciem przemocy lub groźby bezprawnej, przestępstwa przeciwko wolności, wolności seksualnej i obyczajności oraz przeciwko rodzinie i opiece w stosunku do pokrzywdzonych małoletnich, a także przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności (należałoby dodatkowo podkreślić szczególną pozycję ofiar przemocy domowej i seksualnej, a także przestępstw z nienawiści).

Szczególnej uwagi wymaga także zapewnienie ofiarom, w szczególności pokrzywdzonym przestępstwem o charakterze seksualnym, wolności od zbędnych pytań dotyczących ich życia prywatnego, w tym zwłaszcza podczas rozprawy sądowej.

II.518.1.2019

Załączniki:

Autor informacji: Łukasz Starzewski
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Dagmara Derda