Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Protest osób z niepełnosprawnościami widziany z Polski - uwagi RPO ze spotkań regionalnych w woj. warmińsko-mazurskim

Data:

Dzisiaj w Warszawie odbyły się ważne wydarzenia. Konferencja Archiwum Osiatyńskiego oraz spotkania z Sofi Oksanen. Ale moje myśli były przede wszystkim z Janiną Ochojską, pozbawioną prawa wejścia do Sejmu. Ubolewam nad tym, że Sejm staje się twierdzą nie zdobycia.

Jestem teraz wraz z ekipą na Warmii i Mazurach. Wczoraj Ełk i Gołdap. Dzisiaj Węgorzewo, Kętrzyn oraz Giżycko. Jutro ostatnie spotkanie - w Szczytnie. Później jeszcze kongres NGOs działających na terenach wiejskich w Marózie k. Olsztynka.

Wpis Adama Bodnara na portalu społecznościowym:

We wszystkich odwiedzonych do tej pory miastach dyskutowaliśmy głównie o prawach osób z niepełnosprawnościami oraz ich opiekunów. To pokazuje jak ważny jest protest w Sejmie. To jest w zasadzie najważniejszy temat (obok nowego Prawa Wodnego, inwestycji drogowych, fabryki odzyskiwania ołowiu z akumulatorów i innych lokalnych kwestii).

Dzieci z niepełnosprawnością skończyły 25 lat i nie ma dla nich żadnego dalszego wsparcia, a dla rodziców wytchnienia.

Lokalny środowiskowy dom samopomocy jest za mały, aby zająć się wszystkimi potrzebującymi.

Ubezwłasnowolnienie jak było, tak jest. Widoki legislacyjne na zmianę są mgliste. No i co ma zrobić dyrektor DPS-u kiedy miesiącami sąd nie można ustalić opiekuna, a trzeba podjąć nagłą decyzję zdrowotną?

Czy warto się skarżyć na sposób traktowania, skoro za chwilę o tej skardze wiedzą wszyscy w mieście i może to nam w przyszłości "zaszkodzić"?

Dlaczego lekarz-orzecznik stwierdza, że osobie autystycznej do 16 roku życia należy się osobny pokój, a po osiągnięciu tego wieku już nie?

Jak w ogóle poradzić sobie z różnymi systemami orzecznictwa w sprawie niepełnosprawności? Dlaczego gmina sponsoruje bilet miesięczny na dowóz dziecka z niepełnosprawnością do szkoły, skoro na trasie dom-szkoła nawet nie jeździ autobus?

Dlaczego nie ma pieniędzy na dostosowanie miejsca prac do potrzeb osoby niewidomej, tak aby mogła pracować w wymarzonym miejscu - w domu kultury?

No i dlaczego bankomaty mają różne standardy jeśli chodzi o dostępność dla osób niewidomych? I tak dalej. I tak dalej. Jak się już zanotuje te wszystkie skargi i pretensje, to przychodzi do głowy odpowiedź jak walczyć z populizmem.

Po prostu uważnie słuchać ludzi, dokładnie zastanawiać się nad ich sytuacją prawną i społeczną, a następnie robić wszystko co możliwe, aby konkretne problemy rozwiązywać - w sposób przemyślany i systemowy. To nie jest tylko zadanie dla RPO, ale dla rządu, samorządowców, partii politycznych. A jak się nie da albo ktoś nie ma racji, to trzeba uczciwie o tym mówić, przekonywać i tłumaczyć. Co nie zawsze jest łatwe. Dzisiaj np. starałem się wyjaśnić, że jak się ma działkę nad jeziorem, to nie można ograniczać dostępu do linii brzegowej, ze względu na prawa innych "użytkowników" jeziora (tak stanowi prawo). Chyba nie przekonałem uczestnika. Ale byłoby na pewno gorzej, gdybym powiedział "Taki jest przepis i już". Bo to by zamykało dyskusję. A uczciwa, rzetelna debata, wymiana argumentów, analiza wartości wyrażonych w Konstytucji, to jest sól demokracji.

Autor informacji: Agnieszka Jędrzejczyk
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Agnieszka Jędrzejczyk